Przejdź do treści

Kary od Google. Przyczyny i skutki kary Google na stronę internetową

Kary od Google. Przyczyny i skutki kary Google na stronę internetową

Chcesz wypozycjonować swoją stronę? Zgłębiając temat SEO dowiesz się, że wymaga to wielu analiz, dokładnego poznania potrzeb Twojej grupy docelowej i wdrożenia przemyślanych, długofalowych działań. Co więcej, na efekty trzeba czekać nawet kilka miesięcy.

A gdyby tak zignorować zalecenia ekspertów i Google i wybrać łatwiejszą drogę do uzyskania wysokich pozycji? Teoretycznie możesz tak zrobić. Właśnie takie podejście sprawia jednak, że właściciele stron zmagają się z problemem kar od Google.

Nie jest żadną tajemnicą, że w obecnych czasach skuteczne pozycjonowanie to skupienie na użytkowniku, a nie próby przechytrzania algorytmu. Dowiedz się, za co dokładnie możesz otrzymać karę i jakie konsekwencje oznacz to w praktyce. 

Jakie są rodzaje kary od Google?

Aż 91% internautów korzysta z wyszukiwarki Google. Zapewne rozumiesz więc, dlaczego jej twórcom zależy na dostarczaniu swoim użytkownikom najwyższej możliwej jakości. Jeżeli jakaś strona wyraźnie ignoruje zalecenia giganta, spotykają ją nieprzyjemne konsekwencje. 

Otrzymałeś karę od Google? Poznanie jej typu pomoże Ci w jej usunięciu. Google może nałożyć na stronę dwa rodzaje kar:

Kary algorytmiczne

Jak sama nazwa wskazuje, kary algorytmiczne są nakładane przez algorytm Google. Odbywa się to automatycznie, a właściciel strony nie jest informowany ani o ich otrzymaniu, ani o przyczynie takiego stanu rzeczy. Można ją odkryć dopiero na podstawie szczegółowych analiz.

Warto na bieżąco śledzić zmiany w algorytmach wyszukiwarek – nakładanie tego typu kar bardzo często zbiega się z ich aktualizacjami. 

Kary ręczne

Ręczne kary są nakładane przez pracowników Google. To członkowie zespołu Search Quality Team (SQT), którzy analizują wybrane witryny i sprawdzają ich zgodność z wytycznymi dotyczącymi pozycjonowania.

Bez problemu znajdziesz informacje o tym typie kary, dlatego jej usunięcie jest nieco łatwiejsze niż w przypadku opisywanej powyżej. 

Ban a filtry ręczne i algorytmiczne

Google nakłada różne kary. Mogą to być filtry, czyli tymczasowe ograniczenia, które pod warunkiem poprawy nieprawidłowo funkcjonujących elementów, mogą zostać zdjęte. 

Ban jest znacznie poważniejszym problemem. Jego nałożenie wiąże się z całkowitym usunięciem strony z wyników wyszukiwania. Nikt nie znajdzie jej w wyszukiwarce Google nawet wtedy, gdy zawęzi zapytanie za pomocą komendy „site:”.

Wymiar kary zależy oczywiście od przewinienia. Ban grozi za naprawdę poważne naruszenie zasad Google i niereagowania na wcześniejsze ostrzeżenia (np. w postaci filtrów). 

Google Search Console – tu sprawdzisz informację o karach ręcznych

Jak już wiesz, bez dokładnej analizy nie poznasz przyczyny nałożenia filtra algorytmicznego na Twoją stronę. Inaczej jest jednak w przypadku kary ręcznej. Jej nałożenie zweryfikujesz w narzędziu Google Search Console

Aby to zrobić, przejdź do zakładki „Bezpieczeństwo i ręczne działania”, a następnie wybierz „Ręczne działania”. Zobaczysz tu powiadomienie o ewentualnym nałożeniu takiej kary wraz z informacją jej przyczynie. W innym wypadku wyświetli się komunikat „Nie wykryto problemów”. 

Kary Google – za co można je dostać?

Kary Google nie otrzymasz za przysłowiową niewinność. Aby na nią „zasłużyć”, musisz stosować praktyki mające na celu manipulowanie wynikami wyszukiwania i ignorowanie potrzeb odbiorców. 

Oczywiście nie musisz mieć świadomości, że działania, które podejmujesz Ty czy agencja SEO, mogą okazać się szkodliwe. Poniższe zestawienie sprawi jednak, że łatwiej Ci będzie ich uniknąć. 

Stosowanie technik black hat SEO

Black hat SEO to różne działania z zakresu pozycjonowania stron internetowych, które są niezgodne z wytycznymi Google. Zalicza się do nich między innymi:

  • Tzw. keyword stuffing, czyli przesycanie tekstów słowami kluczowymi.
  • Cloaking (maskowanie treści) – tworzenie dwóch wersji tekstów na stronie, z których jedna jest widoczna dla użytkowników, a druga – robotów Google. 
  • Ukrywanie treści i linków – np. za pomocą używania czcionki w rozmiarze 0 lub kolorze tła, manipulowanie stylami CSS, czy stosowanie jednego znaku jako anchora linku.
  • Stosowanie ukrytych przekierowań 303, na skutek których użytkownicy trafiają na spamerskie witryny. 
  • Korzystanie z systemów wymiany linków lub tzw. farm linków (stron stworzonych wyłącznie na potrzeby link buildingu).

Wdrażanie podobnych praktyk nie ma dziś najmniejszego sensu. Niektórzy jednak wciąż ulegają pokusie błyskawicznych efektów, których skutkiem są kary od Google. 

Spam generowany przez właściciela i użytkowników

Czym jest spam, wie każdy, kto korzystał z Interenetu. Z jego identyfikowaniem świetnie radzi sobie także Google, który nałoży karę, gdy uzna, że ma z nim do czynienia. 

Chodzi tu zarówno o spam generowany przez właściciela strony, jak i użytkowników. To przede wszystkim o komentarze, zawierające nachalne reklamy.

Kara może zostać nałożona także za korzystanie ze spamerskich hostingów. To najczęściej darmowe rozwiązania, które przepełnione są różnego rodzaju spamem i reklamami. 

Nieodpowiednia treść witryny

Content ma ogromne znaczenie w SEO. Bez niego pozycjonowanie jest praktycznie niemożliwe. Niestety, niskiej jakości treści nie zdadzą egzaminu, a doprowadzą do osiągnięcia efektu odwrotnego od zamierzonego.

Jakie treści mogą zostać ukarane przez Google?

  • Duplicate content, czyli treści kopiowane z innych źródeł bądź powielane w obrębie jednego serwisu,
  • Tzw. thin content, czyli teksty o niskiej wartości merytorycznej, zbyt krótkie, niespełniające wymagań użytkowników, 
  • Niepoprawne językowo treści, które zawierają rażące błędy.
  • Wspomniane już teksty przesycone słowami kluczowymi. 

Właśnie dlatego warto stawiać na unikalne treści na stronie tworzone przede wszystkim z myślą o użytkownikach. Skupiaj się na tym, żeby dostarczać wartość, a słowa kluczowe umieszczaj w tekstach naturalnie. Docenią to zarówno odbiorcy, jak i Google. 

Łamanie zasad Google

Google zależy na tym, aby wyniki wyszukiwania pojawiające się na pierwszych pozycjach w jak największym stopniu spełniały oczekiwania użytkowników. Dlatego nie ukrywa zaleceń dotyczących optymalizacji stron – wytyczne dla webmasterów są łatwo dostępne. 

Łamanie zasad Google to bardzo szerokie zagadnienie, które obejmuje także powyżej opisane aspekty. Za co jeszcze na Twoją stronę może zostać nałożona kara?

  • Przesycanie stron czy podstron słowami kluczowymi. 
  • Niezgodność grafik – w wynikach wyszukiwania wyświetlają się inne obrazy niż te prezentowane użytkownikom w tym samym miejscu strony.
  • Niepoprawne stosowanie danych strukturalnych i znaczników schema. 
  • Nienaturalne odnośniki prowadzące do strony. 
  • Niedostosowanie strony do urządzeń mobilnych. 

Narażenie bezpieczeństwa użytkowników

Bezpieczeństwo użytkowników może być zagrożone wtedy, jeśli domena została zaatakowana przez hakerów. Jeżeli Google wykryje obecność podejrzanych działań czy wirusów, możesz spodziewać się kary. Aby sprawdzić, czy Google negatywnie ocenia Twoją stronę w tym zakresie, sprawdź zakładkę „Problemy dotyczące bezpieczeństwa” w Google Search Console.

Pamiętaj, że duży wpływ na bezpieczeństwo witryny mają Twoje działania. Aktualizuj wszystkie wtyczki i dbaj o jakość swojego kodu. Pamiętaj także o zabezpieczeniu Twojej strony certyfikatem SSL – zwłaszcza, jeśli działasz w e-commerce.

Wpływ kary na pozycjonowanie strony

Kary Google są dotkliwe i bardzo negatywnie wpływają na widoczność danej witryny w wyszukiwarce. Jeżeli udało Ci się zdobyć pozycje, które owocowały ruchem, jej nałożenie na pewno nie umknie Twojej uwadze. 

Google nakłada kary w postaci filtra, który prowadzi do:

  • Spadku pozycji na dane frazy kluczowe. Mogą one zostać obniżone o 10-20 czy nawet 50, a nawet 100 miejsc, co w praktyce sprawia, że dla przeciętnego użytkownika Twoja strona jest niewidoczna w Google – chyba, że jest bardzo ambitny i dociera np. na 10. stronę wyników. 
  • Całkowitego usunięcia strony z wyników wyszukiwania. Przestaje ona być uwzględniana w indeksie Google, a jej odnalezienie w wyszukiwarce staje się niemożliwe.

To wszystko przekłada się na zmniejszenie (lub nawet całkowite ograniczenie) ruchu na stronie pochodzącego z darmowych wyników wyszukiwania. W efekcie cierpi Twój biznes i jego dochody, a nie tylko kwestie związane z SEO. 


Porozmawiajmy o tym, jak rozwinąć
Twój biznes