Przejdź do treści

Moc mikrokonwersji

Czy zastanawialiście się kiedyś, co się dzieje nim klient kliknie przycisk “Kup teraz”? Albo wypełni formularz kontaktowy? To właśnie w często pomijanych, małych interakcjach kryje się prawdziwy potencjał analityczny. Dane, które możesz przekuć w sprzedaż. Poznaj moc mikrokonwersji w marketingu online!

Czym właściwie jest ta mikrokonwersja?

W najprostszych słowach, mikrokonwersja to każda mała akcja wykonywana przez użytkownika, zbliżająca go do głównego celu, który może się różnić w zależności od specyfiki prowadzonego biznesu. Może to być zdarzenie zakupu, wypełnienia formularza czy innej makrokonwersji.

Weźmy przykładowo właściciela sklepu internetowego z kawą. Myślisz, że ludzie po prostu wchodzą na stronę i kupują ulubione ziarna? Nic bardziej mylnego! Ścieżka klienta przypomina często labirynt i wbrew obiegowej opinii, nawet w B2C często jest bardzo złożona.

Przeglądanie kategorii, lektura artykułów o procesie palenia ziaren, oglądanie materiałów na YouTube o parzeniu przelewu w dripie, sprawdzanie pochodzenia kawy, a dopiero potem – czasem po kilku dniach – zakup jednego opakowania kawy. Każdy z tych kroków to właśnie pewna mikrokonwersja.

Mikrokonwersje dają nam wgląd w podróż klienta (tzw. Customer Journey). Pokazują, które elementy strony działają, a które stanowią przeszkodę.

Co jest mikrokonwersją w praktyce?

Makrokonwersja to finalizacja całego procesu – zakup produktu, zapis na newsletter, wypełnienie formularza kontaktowego czy rezerwacja terminu usługi. Mikrokonwersje to natomiast wszystkie małe kroki po drodze.

W sklepie z odzieżą sportową będzie to, chociażby przejście ze strony kategorii na stronę produktu, sprawdzenie tabeli rozmiarów czy dodanie do koszyka “na później”. Z kolei w przypadku biura podróży może to być szukanie wolnych terminów, pobranie katalogu w PDF czy przeglądanie galerii zdjęć z hotelu w ofercie.

Jeszcze inny ciekawy przykład to z pozoru prosty blog kulinarny. Myślisz, że opiera się głównie na wyszukiwaniu przepisu i gotowaniu? Niekoniecznie! W przypadku bloga z przepisami kuchennymi, mikrokonwersją może być wydrukowanie przepisu, zapisanie go do ulubionych i obejrzenie wideo z przygotowaniem potrawy.

Jak mierzyć mikrokonwersje?

Pomiar mikrokonwersji nie musi być skomplikowany. Google Analytics pozwala ustawić konkretne cele i śledzić ich realizację. Możesz monitorować ścieżki, prowadzące do zakupu. Sam “współczynnik mikrokonwersji” to nic innego jak stosunek liczby mikrokonwersji do całkowitej liczby odwiedzających. Jeśli na 1000 osób, 150 dodaje produkt do koszyka, współczynnik wynosi 15%. Proste!

Trzy proste strategie optymalizacji mikrokonwersji, które działają!

  1. Analiza ścieżek zakupowych – zbadaj, jakie kroki wykonują użytkownicy przed dokonaniem zakupu. Jakie elementy generują zainteresowanie, a które z nich powodują odpływ klientów?
  2. Bardziej precyzyjny remarketing – zamiast kierować te same reklamy do wszystkich, wykorzystaj wiedzę o mikrokonwersjach. Dla osoby, która czytała recenzję produktu, przygotuj komunikat pokazujący pozytywne opinie. Dla kogoś, kto sprawdzał dostępność w sklepie stacjonarnym, zaproponuj zamówienie online i kod rabatowy na odbiór osobisty.
  3. Ciągłe testowanie działań – wprowadzaj drobne zmiany i obserwuj ich wpływ na mikrokonwersje. Czasem przesunięcie przycisku o kilkanaście pikseli czy zmiana jego koloru znacząco poprawią wyniki.

Zacznij małymi krokami razem z LUMO!

Wiesz już, że mikrokonwersje to nic skomplikowanego. Ich optymalizacja wymaga jednak, skupienia się na detalach i zagłębienia w analitykę. Zacznij od zidentyfikowania 3-5 najważniejszych mikrokonwersji dla swojego biznesu. Skonfiguruj ich śledzenie i regularnie analizuj wyniki. Z czasem zauważysz wzorce, które pozwolą Ci lepiej zrozumieć Twoich klientów i zbudujesz dla nich idealną ścieżkę zakupową.

Chcesz wykorzystać potencjał mikrokonwersji w swoim biznesie? Porozmawiajmy o tym, jak możemy pomóc Ci zrozumieć zachowania Twoich klientów i zwiększyć sprzedaż!


Porozmawiajmy o tym, jak rozwinąć
Twój biznes